czwartek, 5 kwietnia 2012

Niall-story cz.3

''Zrobił kilka kroków, ale... wrócił się do ciebie i jeszcze raz przytulił, całując przy tym w czoło.''

- Dzień dobry pani Perry! - krzyknął Louis wychodząc z samochodu i idąc w stronę kobiety z gazetą.
- Głąbie, mówi się dobry wieczór, nie dzień dobry! - upomniał go Liam.
- A to niby czemu, panie mądralo?! - odburknął Lou.
- No bo jest już wieczór, panie ocknij się?! - chłopak walnął przyjaciela w głowę.
- Ej! Uspokójcie się! - sprzeczkę przerwał o dziwo opanowany Harry.
- Przepraszam - winni odpowiedzieli chórem.
- Dobry wieczór chłopcy! Jak miło was widzieć. - mama podeszła do nich i mocno przytuliła. 
- Panią też miło widzieć. Tylko szkoda, że w takich okolicznościach. - posmutniał Niall. 
- Przykro mi z tego powodu, ale cieszę się, że spełniacie marzenia. - odpowiedziała. - Pewnie chcecie się pożegnać z Hanią, jest na górze u siebie.
 - Dziękujemy. - powiedział Zayn.
Chłopacy udali się w stronę drzwi, gdy mama kazała zostać jeszcze chwilę Niall'owi. Reszta poszła do pokoju Hanki. Jak zawsze nie pukając, weszli i zrobili wejście smoka.
- Cześć Hanka! Przyszliśmy się pożegnać! - krzyknął Harry.
- Jest moje kochanie, będzie mi ciebie brakować. - mówił Zayn, na którego nikt nie zwracał uwagi.
- Hej Han! Co tam? - Liam podszedł do dziewczyny siedzącej przy oknie.
- Musicie jechać? Wy... wy.. WY IDIOCI! Nienawidzę was! - krzyknęłaś i zaczęłaś płakać.
- Cii. - uspokajali cię Harry, Louis i Liam.
- Będę za tobą tęsknił. - ciągnął Zayn.
- Zayn! Uspokój się i odejdź od tego lustra! - dodał Harry.
Chłopak posłuchał i podszedł do nich.
- Chłopaki, chodźcie tu! - dochodził głos z dołu. To była mama Hani.
- No.. więc to już koniec. Gdybyś tak mogła jechać z nami... - powiedział smutny Harry.
 - Chciałabym, ale to są wasze marzenia, nie moje.. A teraz zbiorowy przytulas!
Obecni w pokoju chłopcy wykonali twój rozkaz. Jak zawsze ktoś był po tym poturbowany.
- Dobra, musimy już iść. Ale... - Zayn złapał cię za jedną rękę, Liam za drugą, Louis za lewą nogę, a Harry za prawą. I w taki oto sposób szybko znalazłaś się na dole obok Niall'a.
- Zostawmy ich razem. - odrzekł Lou i zabrał resztę do samochodu.
- Wiesz, będę za tobą tęsknił... - zaczął blondyn.
- Ja aż za bardzo. Nie dam rady bez ciebie.. - tylko tyle zdążyłaś wypowiedzieć, gdyż oczy zalały ci się łzami. Nialler mocno cię przytulił, po czym sam się rozpłakał.
- Horan! Chodź już! - wrzasnął Lou.
- Będę dzwonił codziennie, pisał listy, wysyłał prezenty. Będę robił wszystko, żebyś o mnie nie zapomniała. - powiedział zakłopotany Niall.
- Ależ ja nigdy o tobie nie zapomnę. Zobaczymy się za kilka miesięcy i będzie jak dawniej. Wystarczy, że będziesz dzwonił..
Smutny blondyn całymi siłami cię przytulił, a ty nie chciałaś, aby cię puścił.
- Żegnaj Hanno Perry. - podał ci rękę.
- Do zobaczenia Niallu Horanie. - odwzajemniłaś uścisk.
Zrobił kilka kroków, ale... wrócił się do ciebie i jeszcze raz przytulił, całując przy tym w czoło.
- Zadzwonie jak tylko dolecimy.  - wydusił z siebie.
- Będę czekać. A teraz już leć, bo spóźnisz się na samolot.
- Chciałbym. - powiedział młody mężczyzna pod nosem i poszedł do samochodu. Siedząc przy oknie, pomachał ci na pożegnanie. Mama widząc w jakim jesteś stanie, podeszła do ciebie i przytuliła najmocniej jak tylko potrafiła. Autokar One Direction zniknął wam z oczu. Cała zapłakana usiadłaś na schodach przed domem.
- Wszystko będzie dobrze córciu. Uwierz mi. - zaczęła mama.
- Nic nie będzie dobrze! Straciłam część siebie! 

_____________________________________________________________________

Wróciłam na jeden dzień i znowu znikam.
Długo oczekiwany rozdział ;) .
Następny nie mam pojęcia kiedy będzie.
Teraz będę pisać z perspektywy Nialla i Hanki.
Oby się wam spodobał ;)
Liczę na komentarze .

Do zobaczenia ! ;**


następnie Liam-story cz. 4

18 komentarzy:

  1. OMG. Kochaaam Cię ♥ Dziękuje, że dodałaś :D Codziennie wchodziłam i paczałam czy przypadkiem czegoś nie dodałaś :p I jest ♥ Czekam na Liam story :D A ten świetny, aż mi się płakać chciało przy pożegnaniu Niall'a i Hanny :c ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo wreszcie ;d

    Jeeny i sie poryczałam przez Ciebie ;D jak możesz?? ;p
    Booooski jest dzięki że znowu będziesz pisać ...Amen ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział genialny. Zresztą jak każdy. Po prostu nie mam słów. Już nie mogę doczekać się kolejnego wpisu. Pozdrawiam, daj znać, gdy napiszesz kolejną notkę! xx

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy nowy? ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjeb**y w kosmos < 3 czekam na następny
    wyobraznia1d.blogspot.com wpadnij :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest już nowy rozdział. Zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. i znów, rozdział, który odbiera mi mowę ;o
    zapraszam: [http://imaginy-one-direction-fans.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  8. zajebiste ;)
    czy mogłabyś mnie powiadamiać o nowych częściach? oto m ój tt: @LaUlaladreams

    OdpowiedzUsuń
  9. Megaa .! <33 Czekam na kolejne wpisy .! ;D
    Zapraszam: http://www.lovemusic-gottabeyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem tu 1 raz, a już się zachwycam przygodami bohaterów. :D
    Zwrot Liam'a " panie ocknij się " jest epicki . :D
    obserwuję . !
    + zapraszam do siebie na oryginalne przygody Deliliah :
    http://foundthedestination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny rozdział, naprawdę fajny pomysł na opowiadanie! i wiesz co? Przyjaciółka postanowiła spróbować swoich sił w pisaniu, ja postanowiłam jej pomóc. Dlatego wszystkie fanki 1d proszę o uwagę!
    „Zadajcie sobie pytanie – co byście zrobili, gdybyście nagle dowiedzieli się, że umieracie? Że Wasze dni są policzone? Że od teraz ciąży nad Wami przerażająca świadomość tego, że nieuchronnie zbliżacie się ku końcowi. Zapewne większość z Was załamałaby ta wiadomość. Ale ona była inna. Chciała wycisnąć z życia jak najwięcej, niczego nie żałować, cieszyć się każdą chwilą. Póki jeszcze mogła. Nazywa się Catalonia, a jej czas dobiega końca. 50 postanowień na 5 lat życia, młoda pełna energii dziewczyna i pięciu zagubionych chłopców.”
    http://www.i-wont-let-you-go.blogspot.com/
    Nowe opowiadanie o One Direction. ZAPRASZAM SERDECZNIE!

    OdpowiedzUsuń
  12. Agatko kochana, swietne te opowidania... to Ty je piszesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ja :D dlatego miejscami są niespójne wypowiedzi :) pisałam je tak dla zabicia czasu, ale potem jakoś było go mniej i nawet nie myślałam, żeby je znowu pisać. od nowego roku szkolnego zrobię sobie grafik i może wrócę :D

      Usuń
  13. Świetny imagin. Zapraszam do mnie w wolnej chwili do piero zaczynam blogować . http://suzyyfashion.blogspot.com/

    + obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do udziału w rozdaniu: http://www.darmowe-gadzety.com/2013/09/trzecie-rozdanie-na-darmowe-gadzety.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz niesamowity talent, bardzo miło się czyta Twoje opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń